1. runda Samochodowych Mistrzostw Torunia 2011 - relacja
rally, 03/08/2011 - 06:00
6 marca odbyła się pierwsza impreza z cyklu Samochodowych Mistrzostw Torunia. Z roku na rok maleje liczba uczestników w klasach 1. i 2., które zostały połączone w jedną. Tym razem startowały w niej tylko cztery samochody. W obecnej klasie drugiej (1201-1400ccm) dwóch, a w trzeciej trzech. Nie oznacza to, że impreza znalazła się w kryzysie. Wręcz przeciwnie. Stawka stała się po prostu silniejsza. W związku z tym bardzo dużo kierowców wystartowało w grupie najmocniejszych samochodów. W klasach 4. i 5. rywalizowało 17 kierowców – z tego 8 w autach z napędem na cztery koła.
Konkurencja była bardzo silna. Do rywalizacji przystąpił Przemysław Żabka, zwycięzca pierwszej rundy Rajdowego Pucharu Polski w klasie N4 w ramach Rajdu Lotos Baltic Cup 2011. Na toruńskim torze Poligon pojawili się także reprezentanci Oponeo Motorsport – Marcin Gagacki (Honda Civic Type R), Dariusz Topolewski (Opel Astra GSI) i Arkadiusz Kocemba (Opel Astra GSI).
Poza nimi w imprezie wziął udział Mirosław Witkowski - ubiegłoroczny mistrz Torunia, tytularny sponsor tegorocznego cyklu. Witkowski wystartował dwoma autami: Mistubishi Lancerem EVO VIII i mocniejszym EVO IX. Z innych kierowców, którzy pojawili się na toruńskim torze można wymienić Jacka Ptaszka (Skoda Fabia WRC), Bartosza Michalskiego i Szymona Wesołowskiego. Podczas zawodów szczęście nie dopisywało samochodom Subaru. Toruńska załoga miała awarię, Mikołaj Faliński rozbił auto, problemy miał także Bartosz Grygorowicz z klubu LKT „Wyczół” Gościeradz. Z zawodów przedwcześnie musiał wycofać się również Oskar Lubieński, jeden z czołowych zawodników cykli Mini – Max i AB Cup.
Zwycięzcą został Przemysław Żabka, który jeździł najrówniej i nie popełnił żadnych poważniejszych błędów. Na drugim miejscu sklasyfikowany został Mirosław Witkowski. Bardzo dobrze radzili sobie reprezentanci Oponeo Rally Team. Marcin Gagacki był trzeci, Dariusz Topolewski piąty, a Arkadiusz Kocemba ósmy.
Zawodnicy Oponeo Motorsport bardzo często notują dobre występy w toruńskich zawodach. 7 listopada 2010 r. Marcin Gagacki (startujący wówczas za kierownicą Subaru Imprezy) był trzeci w klasie 6, a Dariusz Topolewski (Opel Astra) był piąty w klasie 5.
Warto także wspomnieć, że w Samochodowych Mistrzostwach Torunia można regularnie obserwować samochody klasy WRC. Poza toruńską imprezą pojawiają się one jedynie w Rajdzie Barbórka.