68. Rajd Polski - relacja


Zakończył się 68. Rajd Polski, w którym startowała załoga Marcin Gagacki / Marcin Bilski. Nasi zawodnicy zajęli 3. miejsce w klasie N3. Na pierwszej pozycji do mety dojechał Piotr Krotoszyński, a drugi był Tomasz Ratajczyk. Za Gackiem na mecie stawił się Piotr Stryjek. W trakcie rajdu z rywalizacji wycofał się Krzysztof Bubik.

Załoga OPONEO MOTORSPORT przez cały rajd jechała bardzo dobrze, równym i szybkim tempem. Do 3 oesu prowadziła w klasie N3. Gdyby nie awaria przegubu, była duża szansa na zwycięstwo. Świadczy o tym równie fantastyczna postawa naszych zawodników w niedzielę. Przewaga nad głównymi rywalami na wszystkich odcinkach trzeciego dnia wynosiła około minutę, w klasyfikacji całego dnia dało to 3 minuty i 36 sekund przewagi nad Piotrem Krotoszyńskim oraz 4 minuty i 21 sekund nad Tomaszem Ratajczykiem.

Cały rajd wygrał Kajetan Kajetanowicz i objął prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw Polski. Drugi był Michał Sołowow, a trzeci Grzegorz Grzyb. Na czwartej pozycji dojechali bracia Bębenek. Piąty był aktualny mistrz Europy Luca Rossetti. Komplet punktów do klasyfikacji mistrzostw Europy zgarnął Sołowow, a na drugim miejscu sklasyfikowany został Rossetti. Wobec nieobecności dotychczasowego lidera, Luci Bettiego, Włoch wskoczył na pozycję lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw Starego Kontynentu.

 rajd polski gagacki
Gacek bardzo dobrze zaprezentował się podczas 68. Rajdu Polski (fot. Arkadiusz Bar).

Rajd był bardzo ciekawy i emocjonujący. Piątkowy superoes (prolog) był rozgrywany na specjalnym torze. Najlepszy na tym odcinku okazał Kajetanowicz, który z czasem 1:50.2 o 0,3 sekundy wyprzedził Grzegorza Grzyba. Trzeci rezultat uzyskał Tomasz Kuchar (1:50.6). Drugi odcinek specjalny także wygrał „Kajto”. Następne odcinki wygrywali gospodarze. Na trzecim OS Jagodne najlepszy był Krzysztof Hołowczyc, a na czwartym (Kruklanki) wygrał Zbigniew Staniszewski, którego niedawno mieliśmy okazję obserwować podczas 15. Rajdu Brodnickiego. Kolejne oesy padały łupem odpowiednio Grzegorza Grzyba, Michała Sołowowa i Macieja Oleksowicza. Łącznie najlepsze czasy zanotowała jednak załoga braci Michała i Grzegorza Bębenków. Do niedzielnych zmagań przystępowali z przewagą 0,9 s nad „Hołkiem”.

Niedziela upłynęła pod znakiem walki Sołowowa z Kajetanowiczem. Pierwszy odcinek tego dnia wygrał Sołowow, a dwa kolejne Kajetanowicz. Na kolejnym OS-ie (ponownie Miłki) po raz drugi wygrał Sołowow, ale "Kajto" nie zamierzał się poddawać, uzyskując najlepszy czas na OS 12 - Syba 2. To oznaczało, że był o krok od upragnionego triumfu w Rajdzie Polski. Aktualny mistrz Polski nie zmarnował tej szansy - po przejechaniu 230 km oesów wyprzedził Sołowowa o zaledwie 10,3 sekundy.

rajd polski oponeo motorsport
Rywalizacja podczas rajdu była bardzo zacięta (fot. Arkadiusz Bar).

Szutrowe trasy Mazur nie były łaskawe dla wielu kierowców. Krzysztof Hołowczyc na odcinku Syba 1 przebił oponę. Udało mu się ją zmienić na trasie i dojechać do mety, ale stracił 5 minut i nie liczył się w dalszej rywalizacji. W rajdzie zajął ostatecznie 11. miejsce.

O sporym pechu może mówić także Radosław Typa. Przez długi czas prowadził w grupie N i miał zamiar ją wygrać. Niestety podczas dojazdu do 8. oesu wybuchł mu silnik w samochodzie i został zmuszony do rezygnacji z dalszej jazdy. Na tym OS-ie swoją przygodę z Rajdem Polski, także z powodu usterki auta, zakończył Zbigniew Staniszewski. Przyczyną była awaria rozrządu.

Na koniec bardzo dobra wiadomość dla wszystkich fanów rajdów. Podczas Rajdu Polski w Singapurze obradowała Światowa Rada Sportu Motorowego. Podjęte zostały ważne decyzje, a wśród nich kalendarz przyszłorocznych rajdowych mistrzostw Europy. Po raz kolejny w tej elicie znalazł się Rajd Polski, który odbędzie się w dniach 28-30 września 2012.

hd-wideo

See video