Dariusz Gurdziołek przed 26. Rajdem Karkonoskim
rally, 06/06/2011 - 12:46
Przed nami III runda RSMP – 26. Rajd Karkonoski w przepięknych malowniczych górach Karkonoszy. Znam ten rajd, jechałem go w 2009 roku i choć z tamtego okresu pozostał jedynie kultowy i lubiany Oes Karpacz, to nowe oesy nie będą na pewno odbiegać od poprzednich, które były wąskie techniczne i czasem bardzo podstępne. Jednym słowem wymagający rajd… Lubię takie odcinki, w ogóle lubię ten rajd, panuje tam świetny klimat – czuć w powietrzu rajdowe święto… Wspólnie z Marcinem mamy nadzieje poprawić wynik ze Świdnicy, choć będzie trudno i to nie tylko ze względu na konkurencję… Pamiętamy o Sylwku. Tragiczne wydarzenie naszego kolegi z ostatniego rajdu chwilami nie pozwala powrócić do normalnego funkcjonowania i ścigania się po odcinkach specjalnych, ale w czasie rajdu trzeba zapomnieć o tym co się stało i walczyć ile się da. Po drugiej rundzie mamy tylko 3 punkty przewagi w tabeli klasy N3. Na pewno tanio skóry nie oddamy i choćby nie wiem co, do ostatniego rajdu i oesu będziemy walczyć. Tymczasem przygotowania do rajdu Karkonoskiego trwają, Marcin wspólnie z mechanikami przy aucie, ja przy kwitach i mapkach rajdu, bo do wyjazdu pozostało już zaledwie kilka dni. Staramy się przygotować najlepiej jak potrafimy. Trzymajcie kciuki za zespół Oponeo Motorsport Team!
Darek Gurdziołek
