Gacek coraz bliżej mistrzostwa Polski w klasie N3

rally, 09/14/2011 - 13:00

Marcin Gagacki z OPONEO MOTORSPORT prowadzi w klasyfikacji generalnej klasy N3 Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Zwycięstwo w Rajdzie Dolnośląskim spowodowało powiększenie przewagi nad rywalami i daje duże szanse na tytuł mistrzowski w klasie N3.

Podczas rajdów problemy techniczne są na porządku dziennym. "Takie są rajdy" jak zwykł mawiać Gacek. Podczas Rajdu Dolnośląskiego, wszystkie ekipy startujące w klasie N3 miały trudności.

Z pękniętej opony nie pozostało zbyt wiele.

Na jednym z odcinków załodze OPONEO MOTORSPORT pękła opona w Hondzie, potem okazało się, że pękła również tarcz hamulcowa! Najlepiej opisuje to sam Gacek:

"Na 9. odcinku przebiliśmy oponę. Troszkę długo wahałem się czy zmieniać koło czy jechać dalej. Gdy już została sama felga nie miałem wyboru. Zmienialiśmy koło i obserwowałem kto nadjeżdża z następnych załóg. Nasz konkurent startował 2 minuty za nami, gdyby nas minął było by ciężko z nim wygrać. Na drugiej pętli też adrenaliny nie brakowało. Po zjechaniu z przedostatniego odcinka zaniepokoiło mnie bicie w kierownicy podczas hamowania. Pękła tarcz hamulcowa. Ostatni oes musiałem przejechać bez używania hamulca. Hamowałem biegami i ręcznym, udało się cało dojechać do mety".

Rywale załogi OPONEO również nie uchronili się przed usterkami. Załoga Tomasz Ratajczyk / Rafał Fiołek w pewnym momencie przegrzała silnik. Z kolei załoga Piotr Krotoszyński / Tomasz Markiewicz w drugim dniu miała awarię elektroniki pojazdu.

Do końca rywalizacji pozostały dwa rajdy: Rajd Polski, który odbędzie się w dniach 23-25 września w okolicach Mikołajek oraz Rajd Koszyce. Zapowiadają się duże emocje. Przyjrzyjmy się tabeli wyników w klasie N3 i w grupie N przed tymi dwoma rajdami.

W klasyfikacji generalnej grupy N Marcin Gagacki zajmuje 7. miejsce. Liderem jest W. Chuchała, a kolejne pozycje zajmują D. Chwist, K. Kajetanowicz, M. Bębenek, T. Czopik i M. Stec - zawodnicy startujący autami z napędem na cztery koła.

 
Zapraszamy do kibicowania załodze OPONEO MOTORSPORT na trasach odcinków specjalnych! (fot. Arkadiusz Bar).

Zapytaliśmy Marcina, jak ocenia swoje szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego przed dwoma nadchodzącymi rajdami:

"Szanse na tytuł są duże, ale nic nie jest jeszcze pewne. Zostały dwa rajdy i wiele może się wydarzyć. Przed nami Rajd Polski, moja ulubiona nawierzchnia szutrowa. Będę starał się pokazać, że nasze prowadzenie w klasie nie jest przypadkowe. Będziemy walczyć o zwycięstwo, ale będziemy również rozważnie jechać podczas tego rajdu. Po Rajdzie Polskim są jeszcze Koszyce. Tam może byc różnie. Pogoda może zaskoczyć, w końcu to październik. Oba rajdy sa trudne, Polski bardzo wymagajacy i długi, bo ma prawie 230 km oesowych, Koszyce na obcym terenie - nigdy tam nie startowałem, całkowicie nowe dla mnie trasy. Mam nadzieję, że sprzęt który juz mamy gotowy na Rajd Polski nie zawiedzie i będziemy mogli dac z siebie wszystko oraz bawić kibiców szybką i widowiskową jazdą".

• Komentuj