Historia Rajdu Koszyc


By zdobyć tytuł rajdowego mistrza Polski, swoją wartość trzeba potwierdzać nawet na Słowacji. Od kilku lat w kalendarzu RSMP swoje miejsce ma tamtejszy Rajd Koszyc, impreza z ponad 40-letnim stażem i mozolnie budowanym prestiżem w kraju naszych południowych sąsiadów.

Premierowe zawody we wschodniej Słowacji (dokładniej: wtedy jeszcze we wschodniej Czechosłowacji) wystartowały długo zanim ktokolwiek wpadł na pomysł wprowadzenia ich do polskiego cyklu mistrzowskiego. Był rok 1971. Jego organizacją zajął się założony zaledwie rok wcześniej Autoklub Koszyce. Początki nie były łatwe – rajd miał charakter amatorskiej, lokalnej rywalizacji z zaledwie jednym odcinkiem specjalnym. Na starcie stanęło 28 załóg, a tą najszybszą okazała się para Julius Ivan – Jan Mertinak.

W drugiej edycji zawodów udział w nich wzięła debiutancka załoga kobieca: Janosova-Stankova, a cztery lata później na starcie, wtedy jeszcze okazjonalnie, zaczęli zjawiać się pierwsi zawodnicy z zaprzyjaźnionej Polski. Rajd zyskiwał coraz bardziej profesjonalną oprawę, zdobył też ważnego mecenasa: Zakłady Metalurgiczne VSZ Koszyce i od 1976 roku, przez kolejne 2,5 dekady odbywał się pod nazwą Rally VSZ Koszyce.


Widok na miasto Koszyce.

O mistrzostwo Czechosłowacji

W 1982 roku Rally Kosice został włączony do kalendarza rajdowych mistrzostw Czechosłowacji (wcześniej pojawiał się w cyklu mistrzostw Słowacji). Choć czescy kierowcy już wcześniej próbowali swoich sił w Koszycach, przez pierwszych jedenaście lat niepodzielnie rządzili w nich reprezentanci gospodarzy. Jeszcze w 1981 roku pewne zwycięstwo odniósł Słowak Ladislav Hornak. Dopiero w kolejnej imprezie, organizowanej już pod sztandarem narodowego czempionatu, najszybszy był Czech – Pavel Valousek.

Trzeba przy okazji zaznaczyć, że pierwsza mistrzowska edycja rajdu przyciągnęła o Koszyc najlepsze teamy z zachodniej strony czechosłowackiego państwa: Skoda Mlada Boleslav, Barum, Agroteam Slusovice czy Stavba Praga, a także wiele znanych nazwisk, jak choćby Jiri Sedlar, Vaclav Blahna, Jan Trajbold, Pavel Sibera czy Leos Pavlik. Zawody składały się z 20 odcinków specjalnych wytyczonych w okolicach Kotliny Koszyckiej. Po triumfie Valouska, na drugie zwycięstwo w rajdzie czeskie gwiazdy musiały czekać do 1986 roku. Wtedy, po kolejnych trzech sukcesach Słowaków, w Koszycach wygrywali Pavlik, potem Blahna, znów Pavlik, a następnie Sibera.


Honda Civic Type-R Oponeo Motorsport na Rajdzie Koszyc 2011.

Kryzys i wielki powrót

Znakomitą serię Czechów w Koszycach przerwały kłopoty z dalszą organizacją rajdu. Rok 1989, burzliwy okres w kraju na czele z „aksamitną rewolucją”, która poskutkowała obaleniem systemu komunistycznego, problemy ekonomiczne, kryzys paliwowy – to wszystko doprowadziło do zatrzymania rozwoju słowackich zawodów. Ta dziura w ich historii trwała pięć lat. Próby reaktywowania rajdu trwały od początku lat dziewięćdziesiątych, ale sztuka udała się w końcu w roku 1994.

Dwudziestemu, jubileuszowemu Rally Kosice towarzyszyły nie tylko emocje sportowe, ale i ambitna wizja jego organizatorów, którym od razu marzyło się podniesienie imprezy do rangi mistrzostw Europy (to marzenie spełniło się po raz pierwszy w 1997 roku). Warto dodać, że gospodarzami wskrzeszonego Rajd Koszyc byli już suwerennie Słowacy (w 1993 roku Czechosłowacja przestała istnieć i podzieliła się na dwa odrębne kraje). Dwa pierwsze zwycięstwa w zawodach odniósł Słowak Jozef Beres.


Marcin Gagacki i Marcin Bilski podczas Rajdu Koszyc 2011 (fot. Arkadiusz Bar).

Kulig, Grzyb i kto następny?

W 1996 roku na słowackich trasach pojawili się pierwsi kierowcy z Węgier, a był to tylko jeden z węgierskich akcentów na trasie. Autoklub Koszyce nawiązał współpracę z tamtejszą narodową federacją samochodową, dzięki czemu Madziarzy zaangażowali się również w organizację zawodów. Rajd stanowił też eliminację mistrzostw Węgier. Goście z kraju gulaszu i tokaju znakomicie radzili sobie na Słowacji: wygrywali trzy kolejne edycje imprezy (Toth Janos w 1996 r., Ranga Laslo w 1997 i Kiss Ferenc w 1998). W 1998 roku, oprócz rangi mistrzostw Europy, Rajd Koszyc stanowił rundę mistrzostw Węgier, Czech i Słowacji. Wtedy można było bez cienia skromności powiedzieć, że Słowacy doczekali się zawodów wielkiego formatu. 85 załóg, mocno obsadzone topowe klasy, ponad 300 tysięcy widzów i blisko 100 dziennikarzy i 25 stacji telewizyjnych – te liczby mówiły same za siebie.

Jeszcze zanim Rajd Koszyc trafił do kalendarza mistrzostw Polski (a było tak po raz pierwszy w 2010 roku), polscy kierowcy zapisali w jego historii dwa znaczące sukcesy. W 2001 roku bezapelacyjne zwycięstwo odniósł Janusz Kulig pilotowany przez znającego tamtejsze trasy jak własną kieszeń, Słowaka Emila Horniacka. Pięć lat później wyczyn Kuliga powtórzył Grzegorz Grzyb. Niewiele brakowało, by grono polskich triumfatorów Rally Kosice powiększyło się o Michała Sołowowa, który w 2011 roku przegrał jedynie z reprezentantem gospodarzy, Jozefem Beresem juniorem, synem pierwszego zwycięzcy rajdu rozegranego po rozpadzie Czechosłowacji. 

hd-wideo

See video