Rajd Szwecji 2012 (WRC) - relacja


Rajd Szwecji to jedyna runda WRC, która rozgrywa się na typowo śnieżnej nawierzchni. To także jedyny rajd, w którym kierowcy używają bardzo wąskich opon o ostrej rzeźbie bieżnika uzbrojonych w kolce – Michelin X Ice-North.

Dzięki nim, na niezwykle szybkich odcinkach specjalnych pokrytych warstwą białego puchu, a nierzadko lodem, kierowcy rozwijają imponujące prędkości. Rajd Szwecji to nie runda dla amatorów, ani kierowców, którzy mają jakiekolwiek lęki. Podobnie jak w Finlandii, także i tu nie da się wygrać przypadkowo.


Relacja w skrócie:

Dzień 1: Rozegrane są kwalifikacje, które wygrywa Jari-Matti Latvala. Wieczorny superoes w Karlstadt dla Daniego Sordo.

Dzień 2: Rajdy rozgrywane w Skandynawii zawsze są bardzo trudne. Drugiego dnia zaczyna się rywalizacja Finów z Norwegami. Loeb wypada z drogi, co oznacza dla niego koniec marzeń o dobrym wyniku. Sordo wycofuje się z powodu uszkodzenia silnika.

Dzień 3: Na szycie klasyfikacji trwa zacięta walka Finów i Norwegów. Na dalszych pozycjach walczą Evgeny Novikov, Henning Solberg i Sebastien Loeb. Mistrz świata dogania starszego z braci Solberg dopiero na 16. próbie.

Dzień 4: Emocjonujący final rajdu. Wielu kierowców ma przygody na kamieniach, które pokazały się na trasie. Solberg przebija oponę i traci trzecie miejsce na rzecz Ostberga. Latvala również ma przygodę na kamieniach, ale mimo utraty kilkunastu sekund nie traci prowadzenia, choć Hrivonen walczy jak tylko może. Loebowi nie udaje się dogonić Novikova.

Zobacz jak radzili sobie Polacy.

Przejdź do klasyfikacji.

Czytaj dalej, aby poznać szczegóły.



Michelin X Ice-North - opony używane podczas Rajdu Szwecji 2012 (fot. best-of-rallylive.com).

Dzień 1: ustalenie scenariusza

Pierwszego dnia rozegrano jedynie, a może aż kwalifikacje. Jest to nowa, sportowa forma ustalenia kolejności startowej do odcinków specjalnych. Dzięki temu FIA chce uniknąć celowego zwalniania na odcinkach, aby ulokować się na dobrej pozycji do startu kolejnego etapu.

Kwalifikacje wygrał Jari-Matti Latvala, który mógł jako pierwszy wybrać pozycję. Czołówka ustawiła się na bardziej odległych pozycjach, przez co drogę oczyszczali wolniejsi w kwalifikacjach zawodnicy.

Wieczorem rozegrano również superoes w Karlstadt, którego zwycięzcą został Dani Sordo. Warto wspomnieć, że Sordo nie jest już w fabrycznym zespole Mini. Prodrive rozstał się z Mini i od Rajdu Szwecji, markę należącą do koncernu BMW będą reprezentować Armindo Araujo i Paulo Nobre oraz zespół Motorsport Italia.


Słynna hopa Colin's Crest, na której mierzy się długość skoku. Tegoroczny rekord to 32 metry (fot. best-of-rallylive.com).

Dzień 2: Nie dla amatorów

9 odcinków specjalnych drugiego dnia pokazało, że w Rally Sweden liczą się tylko najlepsi. Jedynie ścisła czołówka była w stanie utrzymywać tak wysokie tempo, aby znaleźć się w pierwszej piątce. Co ciekawe, podobnie jak w zeszłym roku, do czołówki wdarł się Mads Ostberg. Młody Norweg po raz kolejny pokazał klasę, tym samym udowadniając, że miejsce w fabrycznym zespole Forda należało mu się nie mniej niż Petterowi Solbergowi.

Już na pierwszej próbie o długości 27 km zrównał się co do dziesiętnej części sekundy z Jari-Matti Latvalą. Pierwszym pechowcem został Ott Tanak, zastępujący w zespole Go Fast Energy Matthew Wilsona, który przed rajdem złamał nogę. Młody Estończyk wpadł w zaspę i stracił 11 minut.

Pierwszego dnia liczyli się tylko Latvala i Hirvonen, oraz Solberg i Ostberg. Pojedynek między Finami i Norwegami był ozdobą tegorocznej edycji Rally Sweden. Sebastien Loeb na początku starał się trzymać tempo, ale udawało się to przeciętnie i trwało do OS 7, na którym wypadł z drogi i czekał na pomoc całe 2 minuty. W obliczu niezwykle wyrównanej walki w czołówce Francuz nie mógł już marzyć o dobrym wyniku.

Tymczasem prowadzenie objął Mikko Hirvonen, ale wciąż nękany przez swojego byłego kolegę z zespołu Forda w końcu pękł i na 8. próbie oddał prowadzenie Latvali. Na tym samym oesie wypadł z drogi Dani Sordo utrzymujący się na 5. miejscu z niewielką stratą do Solberga. W ostateczności Hiszpan musiał wycofać się z powodu uszkodzenia silnika.

Tuż za plecami Finów, walczyła wspomniana, norweska para. Mads Ostberg nie dał się wyprzedzić niemal przez cały dzień. Na OS 9 decydująca okazała się taktyka zarządzania oponami. Ci, którzy wzięli dwie zapasówki, mieli ogromną przewagę na koniec dnia. Tak postąpił Petter Solberg, który wreszcie wyprzedził Ostberga i zbliżył się na niespełna 2 s do jadącego na drugiej pozycji Hirvonena. Liderem nadal był Latvala.


Mads Ostberg dostawał skrzydeł w walce z Petterem Solbergiem (fot. best-of-rallylive.com).

Dzień 3: Finowie i Norwegowie

Na szczycie niewiele się zmienia. Latvala nie daje szans zbliżyć się Hirvonenowi, choć kierowca Citroena ciśnie jak może. Tymczasem Mads Ostberg mimo problemów z oponami (przebicie i założenie zapasówki przeznaczonej na drugą stronę auta) zbliża się do Solberga. Gdy jest tuż za swoim rywalem, pojawiają się problemy z elektroniką, ale na koniec dnia traci jedynie 10 s.

W drugiej lidze walczą Evgeny Novikov, Henning Solberg i Sebastien Loeb. Rosjanin imponuje szybkim i równym tempem. Nie popełnia błędów przez co jest w stanie utrzymać za sobą Henninga. Tymczasem starszy z braci Solbergów wciąż naciskany przez mistrza świata, jedzie na maksimum swoich możliwości. Loeb w końcu dopada Norwega na 16. próbie.

Przed ostatnim dniem rajdu Latvala ma przewagę 23 s nad Hirvonenem. Petter Solberg traci już 53 s. Tuż za nim jest Ostberg. Piąty plasuje się Novikov, którego ściga Loeb. Mistrz świata traci do młodego Rosjanina 44 s.


Sebastien Loeb tym razem musiał uznać wyższość Skandynawów (fot. best-of-rallylive.com).

Dzień 4: Finał z emocjami

Na dwóch pierwszych odcinkach dnia Latvala daje do zrozumienia Hirvonenowi, kto zostanie zwycięzcą rajdu. Hirvonen nawet ma chwilę zawahania i może zwolniłby w końcówce rajdu, gdyby nie przygoda jego rywala na kolejnej, usianej kamieniami próbie Lesjofors. Odcinek przejeżdżany po raz drugi tego dnia, został pozbawiony warstwy śniegu, przez co pokazały się liczne kamienie. Tymczasem kierowcy zaczęli tracić kolce. Pechowy najazd na duży kamień w jednej chwili niweluje różnicę między Finami z 35 do 8,4 s. Podobnie kończy Petter Solberg. W wyniku przebicia opony Norweg traci nie tylko mnóstwo czasu, ale również trzecią pozycję, na rzecz Madsa Ostberga.

Przed kierowcami zostaje przedostatni, długi odcinek i końcowy Power Stage. Do mety pozycje się nie zmieniają, choć Hirvonen wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. Ten weekend należał do kierowcy Forda – podobnie jak w poprzednich 6 edycjach Rally Sweden. Jari-Matti Latvala zapisał na koncie szóste zwycięstwo w karierze i drugie w Szwecji.

Solberg, choć z pewnością niepocieszony utratą 3. miejsca na rzecz małoletniego rodaka, cieszył się wraz z zespołowym kolegą z kolejnego zwycięstwa Forda w zimowym klasyku. Sebastien Loeb walczył już tylko o punkty i jak zwykle zrobił tyle, ile dało się zrobić, zgarniając 3 dodatkowe oczka na Power Stage. Przed nim finiszował Novikov – to jego kolejne 5. miejsce w tym roku.

SWRC

W klasie 2 najszybszy był Sebastien Ogier, którego partnerem w zespole VW został mistrz serii IRC – Andreas Mikkelsen. Norweg choć przez cały weekend ścigał Francuza, pod koniec rajdu uległ Per-Gunnarowi Anderssonowi – zwycięzcy w klasyfikacji SWRC. Drugie miejsce w światowym czempionacie dla kierowców S2000 zajął Craig Breen.


Michał Sołowow dzielnie radził sobie na trasach Rajdu Szwecji (fot. best-of-rallylive.com).

Polacy w Rajdzie Szwecji 2012

Na starcie Rally Sweden pojawiły się trzy polskie załogi. Najsłabszą byli  Jerzy Para/Szymon Gospodarczyk. Jechali Renault Clio i na mecie znaleźli się na 40. pozycji. Poza nimi pojawili się bardziej doświadczeni zawodnicy.

Michał Sołowow wystartował w szwedzkiej rundzie Fordem Fiestą RS WRC z M-Sportu. Choć Polak ma na koncie wiele startów w podobnym, ale o klasę słabszym aucie, to jednak Ford WRC był dla niego zupełną nowością. Mimo to zajął 20. lokatę. Przez cały rajd toczył pojedynek z równie niedoświadczonym w najwyższej klasie Katarczykiem - Nasserem Al-Attiyachem z zespołu Citroena. Ostatecznie wygrał z nim o 30 sekund.

Tymczasem równie znany z Mistrzostw Europy Maciej Oleksowicz postanowił spróbować swoich sił w SWRC. Mimo problemów technicznych, skorzystania z systemu Rally 2 i 30-minutowej kary zajął 6 miejsce w klasyfikacji SWRC i 34 w rajdzie.


Szóste zwyciestwo z rzędu dla Forda w Rajdzie Szwecji, szóste w karierze Jariego-Matti Latvali (fot. best-of-rallylive.com).

Klasyfikacja generalna Rajdu Szwecji

Poz.

Kierowca

Pilot

Samochód

Czas + strata do zwycięzcy

1.

J-M. Latvala

M. Anttila

Ford Fiesta RS WRC

03:18:28.30

2.

M. Hirvonen

J. Lehtinen

Citroën DS 3WRC

+16.60

3.

M. Ostberg

J. Andersson

Ford Fiesta RS WRC

+38.80

4.

P. Solberg

C. Patterson

Ford Fiesta RS WRC

+01:14.30

5.

E. Novikov

D. Giraudet

Ford Fiesta RS WRC

+02:41.40

6.

S. Loeb

D. Elena

Citroën DS 3WRC

+02:55.10

7.

H. Solberg

I. Minor

Ford Fiesta RS WRC

+03:49.50

8.

P. Sandell

S. Parmander

Mini John Cooper Works

+05:08.90

9.

M. Prokop

Z. Hruza

Ford Fiesta RS WRC

+05:30.00

10.

E. Brynildsen

C. Menkerud

Ford Fiesta RS WRC

+06:27.20

Klasyfikacja kierowców po Rajdzie Szwecji

Poz.

Kierowca

Punkty

1.

S. Loeb

39

2.

M. Hirvonen

32

3.

P. Solberg

29

4.

J-M. Latvala

25

5

E. Novikov

21

Klasyfikacja zespołów po Rajdzie Szwecji

Poz.

Zespół

Punkty

1.

Citroen Total WRT

65

2.

Ford WRT

55

3.

M-Sport Ford WRT

28

4.

MINI WRC TEAM

26

5.

Qatar World Rally Team

8

hd-wideo

See video